Coraz wyżej!
czwartek, 24 kwietnia 2014
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Kanczendzonga
Kanczendzonga. Piękna i zabójcza.
Marcin Budzyk kiedyś się tam na pewno wybierze. Ciekawe jak na wysokości ponad 8000 pachną perfumy :) :) :)
Marcin Budzyk kiedyś się tam na pewno wybierze. Ciekawe jak na wysokości ponad 8000 pachną perfumy :) :) :)
czwartek, 29 sierpnia 2013
sobota, 15 czerwca 2013
Puncak Jaya...
Puncak Jaya - najwyższy szczyt Oceanii i Indonezji. W oddali ostatni fragment tropikalnych lodowców Azji... Dla mnie to najbardziej niesamowite miejsce na Ziemi. 4884 m.
środa, 5 czerwca 2013
Dla pamięcie parę zdjęc z Pico de Aneto - pokrytego lodowcami, najwyższego szczytu Pirenejów
Droga na Aneto nie należy do trudnych, choć jest długa, wymaga dobrej kondycji i przygotowania. A przede wszystkim - dobrych butów. Samo wejście na szczyt jest odgrodzone Granią Mahometa - eksponowanym fragmentem, przed którym zawraca większość osób.
Benasque to takie mini-Zakopane. Infrastruktury jest mało, ale to co jest, jest wysokiej jakości. Miasto żyje sennym rytmem. Może zimą dzieje się tam więcej.
Miasto posiada charakterystyczną zabudowę. Całe jest zbudowane w ten sam sposób, co ma swój niewątpliwy urok. Warto zaznaczyć, że w ciągu dnia leży zazwyczaj w cieniu gór. Późno robi się tu jasno i szybko zapada zmrok.
Widok ze schroniska Refugio di Renclusa obejmuje szczyt Maladeta wraz z lodowcem Maladeta. Widać również górną granicę lasu i granicę wiecznego śniegu. Schronisko leży na wysokości ponad 2000 metrów p.p.m.
Widok na piętro turniowe, które występuje w Pirenejach na wysokości 2300-3000 metrów, czyli podobnie jak w naszych Tatarch
Lodowiec Maladeta z bliska.
I ja na jego tle.
Widok na szczyt Aneto pokryty największym lodowcem pirenejskim. Lodowiec z tej perspektywy wydaje się maleńki i mocno nadtopiony.
Z tej widać, że to wciąż potężna bryła lodu i śniegu.
Głęboka i pięknie wykształcona szczelina brzeżna. Niestety, pokryta śniegiem o tej porze roku.
Szczyt i Marcin Budzyk na nim. :) - 3404 m n.p.m. Nie jest to jednak najwyższy szczyt Hiszpanii. Wyżej wznosi się Mulhacen - 3448 położony w Górach Betyckich na samym południu tego kraju.
Widok z wierzchołka nie zachwyca. Szczyty są odległe i rozmazane. Dobrze widać jedynie pobliską grań Maladety. W lewym dolnym rogu szczątki lodowca Coronas - położonego po południowej stronie masywu,
Benasque to takie mini-Zakopane. Infrastruktury jest mało, ale to co jest, jest wysokiej jakości. Miasto żyje sennym rytmem. Może zimą dzieje się tam więcej.
Miasto posiada charakterystyczną zabudowę. Całe jest zbudowane w ten sam sposób, co ma swój niewątpliwy urok. Warto zaznaczyć, że w ciągu dnia leży zazwyczaj w cieniu gór. Późno robi się tu jasno i szybko zapada zmrok.
Widok ze schroniska Refugio di Renclusa obejmuje szczyt Maladeta wraz z lodowcem Maladeta. Widać również górną granicę lasu i granicę wiecznego śniegu. Schronisko leży na wysokości ponad 2000 metrów p.p.m.
Widok na piętro turniowe, które występuje w Pirenejach na wysokości 2300-3000 metrów, czyli podobnie jak w naszych Tatarch
Lodowiec Maladeta z bliska.
I ja na jego tle.
Widok na szczyt Aneto pokryty największym lodowcem pirenejskim. Lodowiec z tej perspektywy wydaje się maleńki i mocno nadtopiony.
Z tej widać, że to wciąż potężna bryła lodu i śniegu.
Głęboka i pięknie wykształcona szczelina brzeżna. Niestety, pokryta śniegiem o tej porze roku.
Szczyt i Marcin Budzyk na nim. :) - 3404 m n.p.m. Nie jest to jednak najwyższy szczyt Hiszpanii. Wyżej wznosi się Mulhacen - 3448 położony w Górach Betyckich na samym południu tego kraju.
Widok z wierzchołka nie zachwyca. Szczyty są odległe i rozmazane. Dobrze widać jedynie pobliską grań Maladety. W lewym dolnym rogu szczątki lodowca Coronas - położonego po południowej stronie masywu,
piątek, 26 sierpnia 2011
Ślęża zdobyta...
I na Ślężę... Moje pierwsze nocne szczytowanie i pierwszy zdobyty wulkan (wygasły miliony lat temu, ale jednak wulkan). Jakoś koło trzeciej w nocy dotarliśmy na wierzchołek.
Wejścia na tę górę nie planowałem. 19 sierpnia wróciłem z Hiszpanii i tegoż samego dnia spędziłem wieczór na zabawie ze znajomymi we Wrocławiu. Jako osoba z ADHD nie wytrzymałem zbyt długo siedząc na kanapie i rzuciłem pomysł nocnej przechadzki po przedsudeckim masywie. Najpierw samochodem na Przełęcz Tąpadła (384 m n.p.m.) i później żółtym szlakiem na szczyt. Wejście na górę zajęło nam koło 40 minut, zejście jeszcze mniej. Więcej czasu zajęło znalezienie węzła szlaków na przełęczy i parkingu. Drogę między Tąpadłą a Sulistrowiczkami przejechaliśmy ze trzy razy nim znaleźliśmy szlak. No, ale się udało. Poniżej zdjęcia z wyprawy.
Wejścia na tę górę nie planowałem. 19 sierpnia wróciłem z Hiszpanii i tegoż samego dnia spędziłem wieczór na zabawie ze znajomymi we Wrocławiu. Jako osoba z ADHD nie wytrzymałem zbyt długo siedząc na kanapie i rzuciłem pomysł nocnej przechadzki po przedsudeckim masywie. Najpierw samochodem na Przełęcz Tąpadła (384 m n.p.m.) i później żółtym szlakiem na szczyt. Wejście na górę zajęło nam koło 40 minut, zejście jeszcze mniej. Więcej czasu zajęło znalezienie węzła szlaków na przełęczy i parkingu. Drogę między Tąpadłą a Sulistrowiczkami przejechaliśmy ze trzy razy nim znaleźliśmy szlak. No, ale się udało. Poniżej zdjęcia z wyprawy.
Fot. Masyw Ślęży (718 m n.p.m.) w dzień. Wzniesienie po prawej to Radunia (573 m. n.p.m.). (fot. z byway.pl) |
Fot. Tuż przed wejściem na szlak. |
Fot. Na skałkach szczytowych. Z nich szeroka panorama na Wrocław i okoliczne wioski. |
Fot. Ujeżdzanie niedźwiedzia. Ślęża była ośrodkiem kultu solarnego, więc pogańskich rzeźb jest tam całkiem sporo. |
sobota, 20 sierpnia 2011
Port Lotniczy Palma de Mallorca (PMI), Aeroport de Son Sant Joan
Port Lotniczy Palma de Mallorca to bez wątpienia jedna z wizytówek Balearów. 4 terminale pasażarskie, 98 stanowisk i ponad 20 000 000 pasażerów rocznie. Do tego 16 miejsce wśród najbardziej ruchliwych lotnisk Europy 2010 (3. w Hiszpanii za Madrytem i Barceloną). Pod względem estetycznym bije na głowę jednak większość lotnisk na świecie. Nie jest jednak bez wad, ponieważ o bezpłatnym internecie możemy zapomnieć... ;P
Fot. nr 1 z skyforus.com
Fot. nr 2, 3 i 4 są mojego autorstwa.
Fot. Port Lotniczy Palma de Mallorca z lotu ptaka. |
Fot. Ja obok fontanny przed lotniskiem. |
Fot. Według narodowości pierwsze na PMI miejsce mają Niemcy, później Hiszpanie i Brytyjczycy. |
Fot. A w tle PMI góry Serra de Tramuntana (ich niższa cześć). Kulminacją jest Puig Major (1445 m n.p.m.). |
Fot. nr 2, 3 i 4 są mojego autorstwa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)